Wiatr delikatnie rozwiewał moje włosy, jesienna pora
nieubłagalnie zbliżała się. Lekko zziębnięte dłonie schowałam do kieszeni
kurtki. Szliśmy wolno uliczką wzdłuż rosnących drzew.
Zawsze gdy nocą patrzę w gwiazdy
Już wiem że ty
Jesteś tym na którego tyle czekam
Chce blisko być.
Nie wiedziałam
dokąd idę, gdzie mnie prowadzi. Ufałam mu, pomimo tego wszystkiego nadal mu
ufałam. Nie potrafiłam zmienić mojego przywiązania do niego. Znaczył dla mnie
więcej niż myślałam.
Przystanęłam wpatrując się w pamiętne miejsce. Uśmiech
sam nasunął się na twarz. Mała, drewniana ławeczka, na której mieściliśmy się
tylko we dwójkę, jakby stworzona specjalnie dla nas. Obok niej rósł wysoki dąb,
na którego pniu wyryliśmy swoje inicjały. Nie przychodziłam wcześniej w to
miejsce, wiązało się z nim zbyt wiele wspomnień, których nie chciałam na nowo
zaznawać. Jednak teraz stają się przyjemne. Podeszłam do drzewa przejeżdżają
opuszkami palców po pniu, czując głębokie rysy wykonane dobry rok temu. Tak
bardzo tęskniłam za błogimi czasami, w których liczyła się przede wszystkim
nasza przyjaźń. Poczułam jak stoi zaraz za mną. Jego delikatny oddech był
wyczuwalny na mojej szyi. Chwycił moją dłoń, obracając mnie w swoją stronę.
Analizowałam każdy skrawek jego twarzy, delikatne rysy sprawiające, że stawała
się niepowtarzalna i wyjątkowa. Jednak sen stawał się realnością. Lecz czy
chciałam aby tak się stało? Czy znowu chce być częścią jego życia? Nie
potrafiłam odpowiedzieć sobie na te pytania, zbyt dużą uwagę pochłaniała sama
jego obecność.
Po prostu bądź, nie
odchodź. Na zawsze zostań, niczego więcej nie pragnę.
Jego ciepła dłoń delikatnie gładziła jeden z moich
policzków. Jego kąciki ust delikatnie skierowały się ku górze, delikatnie
przygryzając dolną wargę. Uwielbiałam gdy to robił. Zresztą zawsze doprowadzał
mnie do szaleństwa nawet o tym nie wiedząc. Z tylnej kieszeni spodni wyciągnął
skórzany portfel. Z jednej z przegródek wyciągnął poskładany, biały papier.
Rozłożył delikatnie się uśmiechając. Odwrócił fotografią do mnie, abym mogła
zobaczyć. Spojrzałam na nią i zaniemówiłam. Chwyciłam ją do dłoni, jakbym nie
wierzyła, że ją mam.
- Ale skąd? – spytałam nie odrywając wzroku od zdjęcia.
Tego samego zdjęcia, które stoi u mnie na szafce, oprawione w ramkę. To same,
które dzisiaj sam oglądał. To, które wiązało w sobie tak wiele niezapomnianych
chwil.
- Nie potrafiłem wyrzucić cię z pamięci. Chciałem
zapomnieć, wydawało się łatwiejsze niż odrzucenie wszystkiego co z tobą
związane. Jednak nie mogłem zapomnieć, nadal pamiętam. Ta fotografia zawsze
przypominała mi jak bardzo tęsknie za tymi chwilami, jak bardzo tęsknie za
tobą. Zdziwiłem się gdy miałaś to zdjęcie, to było dla mnie niewiarygodne, że
nadal to pamiętasz, że trzymasz blisko siebie. Nawet nie wiesz, jak bardzo się
cieszę, że cie widzę, że zgodziłaś się przepuścić dla mnie swój czas. Czasem,
gdy myślałem, aby wszystko to zostawić, aby poddać się, myślałem o tobie. O tym
jak zawsze mówiłaś, że należy walczyć o swoje pragnienia, marzenia. Byłaś moja
siłą, która podnosiła mnie gdy upadałem. Pozwoliłaś mi zniknąć, zostawić cię,
dla mojego marzenia. Starałaś się abym je spełnił, to właśnie ty najmocniej
mnie dopingowałaś, za co jestem ci bardzo wdzięczny, bo bez ciebie nigdy nie
doszedł bym tak daleko. Teraz nawet nie wiem co ci powiedzieć, jak wynagrodzić
ci moją nieobecność. – mówił, wpatrując swój piękny i przenikliwy wzrok w mój.
Nic się nie zmienił. Były takie same jak dawniej, niepowtarzalne. Był cudowny w
tym co robił, jak to robił. Więc dlaczego pozwoliłam, aby był tak daleko mnie?
Przecież dla swojej miłości robi sie wszystko, wszystko aby była szczęśliwa.
Tak, w końcu mogę to powiedzieć, że kocham go jak szalona. Ale przecież ma
dziewczynę, nie mogę psuć mu życia, tylko dla tego, że tak mi się podoba, że
tak jest dla mnie lepiej.
Lepiej pozostać
obojętnym na ludzkie szczęście, niż czyniąc go nieszczęśliwym kosztem własnego
szczęścia, gdyż jego nieszczęście jest także twoim nieszczęściem.
_____________________________
11.111 wyświetleń *_* dziękuje.
_____________________________
11.111 wyświetleń *_* dziękuje.
Zostałaś nominowana do Liebster Awards. Więcej informacji na blogu
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-imaginy-4you.blogspot.com/
Wpadłam przez przypadek i oznajmiam, że jeśli będziesz jeszcze pisać zostaję tutaj i nigdzie się nie ruszam! :D
OdpowiedzUsuńProszę.. Powiedz, że dodasz następną część :3
Po prostu kocham! *.*
Dziewczyno! Masz gigantyczny talent! ;*
dodam dodam i szalenie mi miło <3
Usuń